Wesele w Hotelu Arkas - Laura i Daniel
Dzień ślubu Laury i Daniela w zasadzie nie był wyjątkowy - panna młoda była najpiękniejsza, pan młody zakochany, pogoda idealnie dopisała, dopracowany plan sprawdził się we wszystkich szczegółach, goście tryskali humorem, a zatrudnieni usługodawcy dali z siebie wszystko. Zdawałoby się, że jest tak idealnie, że już lepiej nie może być, ale jednak! Laura i Daniel co chwilę zaskakiwali nas swoim poczuciem humoru, szczerym i pięknym wyrażaniem emocji, a przede wszystkim sposobem w jaki odnosili się do siebie i okazywali sobie miłość. To był naprawdę fantastyczny ślub!
Laura postawiła na naturalne dekoracje z dużą ilością bieli i zieleni, oraz roślinne akcenty takie jak na przepięknej koronkowej sukni od Agnieszki Światły
Ślub w Prószkowie w parafii św. Jerzego
Ceremonia ślubna w zabytkowym kościele św. Jerzego była przepiękna, bo sam kościół jest niezwykle klimatyczny, ale na szczególną uwagę zasługuje wyjście z kościoła. Zawsze będę chwalić sypanie pary młodej płatkami naturalnych kwiatów, czy to żywymi czy suszonymi. Nie generuje to sztucznych odpadów, nie wymaga specjalnych tub czy opakowań, jest przede wszystkim piękne i w bliskości z naturą - warto się postarać i jakiś czas przed ślubem zacząć zbierać suszone płatki.
Wesele w Hotelu Arkas w Prószkowie
Jeśli chodzi o samą zabawę weselną to dekoracje sali autorstwa Moniki Kiehl jak wszystkie w dniu ślubu, obfitowały w zieleń i biel, ze złotymi akcentami dopasowanymi do wystroju sali. Najpiękniejsze okazały się białe lilie, które nie dość, że urzekały swoją elegancją i niewinnością to jeszcze przepięknie pachniały. Wesele w hotelu Arkas nie mogłoby się obyć bez sesji zdjęciowej w zielonej przestrzeni i idealnie utrzymanym trawniku na zewnątrz, a łuk z kwiatami wykorzystywany także do zdjęć rodzinnych prezentował się iście królewsko.
Dziękujemy za zaufanie i wspaniałą zabawę!